Wywiad z Lloydem Hintonem, Prezesem IPA w roku 2018/19

Lloyd Hinton jest prezesem IPA od kwietnia 2018 r. Wkrótce przekaże stanowisko wiceprezes Carrie James. Rozmawiamy z nim o jego najważniejszych osiągnięciach z zeszłego roku, jego opinii na temat przyszłości regulacji niewypłacalności, oraz o korzyściach dla jego kariery, które wynikły z współpracy z IPA.

Lloyd jest doświadczonym licencjonowanym specjalistą ds. niewypłacalności, jednym z założycieli Insolve Plus – praktyki zajmującą się sprawami upadłościowymi na West Endzie. Jest on także najmłodszym prezesem w historii IPA. Jest ojcem trójki dzieci i wielkim fanem muzyki heavy metalowej.

Co sprawiło, że zająłeś się upadłością?

W zasadzie, to stało się tak przez pomyłkę. Choć śmiem stwierdzić, że była to jedna z najlepszych pomyłek, jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się popełnić. Po skończeniu studiów złożyłem podanie na stanowisko w krajowej praktyce księgowej – myślałem, że to zwykłe stanowisko księgowe. Udało mi się przejść przez proces rekrutacji, pomimo tego, że mówiłem o zupelnie innym stanowisku.

Co sprawiło, że chciałeś dołączyć do IPA?

Moja współpraca z IPA w takiej czy innej formie trwa już od 18 lat. Pierwszy raz zetknąłem się z IPA, kiedy dołączyłem do Leonarda Curtisa. Ich starszy partner, Keith Goodman, był wówczas prezesem IPA, a mi się poszczęściło i zostałem zaproszony na Presidents Reception w klubie RAC. Pamiętam, że chodziłem po klubie i myślałem sobie „tu jest całkiem w porządku”.

Kilka lat później, kiedy byłem jeszcze u Leonarda Curtisa i uczyłem się do CPI, dostałem e-mail od IPA na temat jakiegoś wydarzenia. Zostałem również zaproszony do Young Profesionals Netowrking Committee. Skontaktowałem się z nimi i tak się to wszystko zaczęło. Bardzo dobrze mi sie pracowało z Komitetem. Bardzo dużo się działo – po nauce do egzaminó JIEB chodziliśmy na drinki, kręgle, itd. Raz udaliśmy się na konkurs w klubie sportowym Millwall – to było wyjście, o którym prędko nie zapomnimy.

Później zostałem przewodniczącym Komitetu, wiceprzewodniczącym Obsługi Klienta, członkiem zespołu redakcyjnego magazynu Insolvency Practicioner, oraz przewodniczącym Komitetu Egzaminacyjnego. Oczywiście, nie w tym samym czasie. W Radzie Dyrektorów IPA zasiadam od 2014 r.

Jakie jest twoje największe osiągnięcie jako prezes IPA?

Jestem bardzo dumny z tego, że mogłem nadzorować największą w ostatnich latach zmianę w ramach regulacyjnych IPA. Środki wprowadzone w IPA w styczniu w celu wzmocnienia regulacji IVA Volume Provider to poważny krok w zwiekszeniu pewności na rynku VP. Nie mogę jednak przypisać tych reform sobie. Cała zasługa przypada sekretariatowi IPA, kilku kluczowym członkom IPA, oraz samym dostawcom.

Przegląd zarządzania IPA pod koniec ubiegłego roku to kolejne ważne osiągnięcie w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dzięki wdrożonym środkom regulacja ze strony IPA została usprawniona, przyspieszając jej tempo oraz zwiększając zasięg, a to wszystko w ramach działań mających zapewnić możliwie najbogatszą regulację.

Co najbardziej podobało ci się w okresie, kiedy byłeś prezesem IPA?

Jeśli chodzi o mnie, to najlepiej wspominam podróżowanie po kraju i poznawanie członków IPA. To było fascynujące – rozmawiać z członkami o różnych doświadczeniach, dowiadując się, co jest dla nich najważniejsze w byciu członkiem IPA. Głównym punktem moich wystąpień była fascynująca debata ze Stephenem Baisterem, Sekretarzem Naczelnym (Chief Registrar), na temat zapłaty prowizji. Sama idea zmierzenia się z sędzią High Court była dość przytłaczająca, ale ostatecznie zabawa była przednia i komentarze, które otrzymaliśmy od członków z różnych części kraju były bardzo ciekawe.

Kolejną atrakcją dla mnie było przemówienie na lunchu byłych prezydentów IPA, który odbył się w grudniu. Poziom doświadczenia, wiedzy i doświadczenia zebranych w jednym pokoju był wręcz zatrważający. Byłem bardzo dumny z tego, że mogę przemawiać, jako prezes IPA przed tak wieloma ludźmi, którzy stanowili dla mnie wzór w całej mojej karierze.

A jakie korzyści, zarówno dla Ciebie jak i Twojej firmy, płyną z bycia prezesem biorącym czynny udział w działaniach komitetów?

Cieszę się każdą sekundą w IPA i każdemu bardzo to polecam. Możliwość zobaczenia procesu regulacji w praktyce była bardzo pouczająca. Istnieje wiele mylnych przekonań na temat regulacji, nawet wśród firm zajmujących się niewypłacalnością. IPA to organizacja pomocna i przyjazna. Udzielą Ci informacji, dzięki którym lepiej zrozumiesz proces regulacyjny. IPA zdecydowanie nie ma zamiaru „wygryźć” specjalistów ds. wypłacalności.

Rozmawiałem z kilkoma kluczowymi interesariuszami w sprawach niewypłacalności, z którymi prawdopodobnie nie miałbym kontaktu w ramach mojej codziennej pracy, takich jak Insolvency Service oraz Joint Insolvency Committee, oraz wiele innych. Wielką przyjemność sprawiła mi również nauka o systemach upadlościowych w innych krajach. Niedawno rozmawiałem z polskim naukowcem i polskim sędzią o zmianach w polskim systemie upadłościowym oraz o tym, jakie lekcje mogą wyciągnąć z systemu panującego w Wielkiej Brytanii. Cieszy mnie, że brytyjski system upadłosciowy cieszy się taką popularnością na całym świecie.

Doświadczenie to było również bardzo przydatne dla mnie oraz dla mojej firmy, zapewniając nam więcej zleceń.

Mój czas w IPA zapewnił mi również fantastyczne kontakty i z przyjemnością mogę powiedzieć, że wiele z nich jest stało się moimi przyjaciółmi. Jak wiedzą wszyscy specjaliści od upadłości, jesteśmy małą, zgraną społecznością.

Na zakończenie, co sądzisz o przyszłości przepisów regulujących postępowanie upadłościowe?

Głęboko wierzę, że IPA wykonuje naprawdę fantastyczną robotę jeśli chodzi o regulację niewypłacalności i powinni robić więcej, by wszyscy wiedzieli o tym, jak wiele jest ich zasługą. Widać tak to już jest z Brytyjczykami. Nie są najlepsi w auto-reklamie.

W tej chwili wiele mówi się o zbliżających się konsultacjach rządu w sprawie ram regulacyjnych Zjednoczonego Królestwa, w tym o przeglądzie jego uprawnień w ustawie o małych i średnich przedsiębiorstwach, przedsiębiorczości i zatrudnieniu z 2015 r., w celu rozważenia wdrożenia jednego regulatora do 2020 r., ale stanowczo nalegam, by rząd oraz ci, którzy popierają ideę jednego regulatora, wycofali się z tego pomysłu. Nie przyniesie korzyści brytyjskiemu systemowi upadłościowemu.

Zdecydowanie nie zgadzam się z pomysłem modyfikacji przepisów w oparciu o przestarzałe, błędne założenia w temacie regulacji i niewypłacalności. Istnieją mocne dowody na to, że IPA dobrze spełnia swoją rolę, a dzięki wdrożonym w tym roku środkom, dowody na to są mocniejsze, niż wcześniej.

Bliskie relacje między uznanymi organami zawodowymi a służbami upadłościowymi byłyby z pewnością mile widziane. IPA będzie wkrótce angażować wszystkich członków w konsultacje. Prosimy o kontakt bezpośredni. Zaangażuj się, nie przegap okazji.

Jeśli chodzi o postrzeganie zawodu w szerszym kontekście, trudno jest o auto-promocję, ze względu na naturę wykonywanej przez nas pracy, ale zdecydowanie wierzę, żewiększość osób zajmujących się niewypłacalnością wykonuje bardzo dobrą robotę w tych trudnych okolicznościach. Ta praca przynosi realne korzyści gospodarce Wielkiej Brytanii.

Jeśli miałbyś powiedzieć jedną rzecz członkom IPA, co by to było?

Zaangażuj się! Niezależnie od tego, czy jesteś zainteresowany uczestnictwem w naszych komitetach regulacyjnych, wkładem w konsultacje rządowe, zaangażowaniem się w nasze egzaminy, szkolenia, czy wydarzenia sieciowe, daj nam znać! Zawsze szukamy nowych ludzi, którzy są chętni do współpracy.

Wykaż się. Czeka Cię mnóstwo wiedzy, poczucia spełnienia, oraz dobrej zabawy! Ja bawiłem się świetnie.

Zostało niewiele ponad miesiąc, dlatego chciałbym również podziękować sekretariatowi, komitetom oraz komisji za ciężką pracę i wsparcie, które otrzymałem w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Bez was bym tego nie dokonał.

Dość już o IPA -powiedz, co robisz w wolnym czasie.

Mam troje małych dzieci, które skutecznie zajmują mi czas. Poza tym uwielbiam jazdę na snowboardzie, heavy metal, podróże, łucznictwo, gotowanie, grę na gitarze. Do tego chętnie, choć może niezbyt wprawnie, szkolę drużynę rugby dzieci w wieku poniżej 9 lat. Lubię być zajęty, ponieważ mam tendencję do rozrabiania, kiedy się nudzę.

Insolve Plus

[ssba]

Leave Comment

Privacy Policy - Terms of Use

Insolve+ - Pozycjonowanie stron UK - Neadoo Digital